środa, 30 grudnia 2015
wtorek, 29 grudnia 2015
RUCHOMA SZOPKA W BARDZIE
Z racji, że w dalszym ciągu mamy okres bożonarodzeniowy chciałabym zaprosić Was do przeczytania krótkiego artykułu o ruchomej szopce w dolnośląskim Bardzie. Szopka ta znajduje się w Bazylice Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i można zwiedzać ją przez cały rok. Jest bez wątpienia jedną z atrakcji tego miasta. Została ukończona w 1971 roku. Ciekawostką jest że w miejscu w którym się znajduje do 1803 roku była krypta grzebalna dla zakonników. Szopka ta nawiązuje do dawnej tradycji. Napis wewnątrz mówi o tym, że zbudowana została na upamiętnienie 700-lecia pielgrzymowania do Barda. Zdjęć nie mamy niestety zbyt wielu bo akurat wtedy rozładowała nam się bateria w aparacie. Bardzo się nam tam podobało i jeśli będziecie w tej okolicy to zapraszamy do obejrzenia :)
poniedziałek, 28 grudnia 2015
WYPRAWA W BESKID ŚLĄSKI
Święta i po świętach. Po trzech dniach spędzonych z rodziną przy stole postanowiliśmy, że ostatni dzień weekendu spędzimy aktywnie. Początkowo planowaliśmy Tatry. Niestety warunki tam nie są dobre, jest duże oblodzenie i mimo posiadania raków zrezygnowaliśmy z wyjazdu w to miejsce. Wybór padł więc na Beskid Śląski, który znamy mało( zdobyliśmy tylko najwyższy szczyt tego pasma - Skrzyczne- w ramach Korony Gór Polski). Postanowiliśmy, że tego dnia wybierzemy się na Klimczok. Po około dwóch godzinach jazdy z Krakowa, dotarliśmy do Szczyrku, skąd rozpoczęliśmy swoja wędrówkę. Auto zostawiliśmy koło zabudowań i stamtąd ruszyliśmy początkowo żółtym szlakiem, by po około 15 minutach znaleźć się na Przełęczy Karkoszczonka( 729 m n.p.m), która odsłoniła dla nas pierwsze widoki:
czwartek, 10 grudnia 2015
GDAŃSK
W miniony weekend obraliśmy nietypowy jak dla nas kierunek podróży. Wybraliśmy się na Pomorze, odwiedzając Trójmiasto oraz Hel. Wyjazd należał do tych niskobudżetowych, bowiem bilety kupiliśmy z dwumiesięcznym wyprzedzeniem, a gościny w swym mieszkaniu udzielili nam nasi znajomi - Karolina i Adam, którzy również byli naszymi przewodnikami. Wyprawa rozpoczęła się we czwartek późnym wieczorem. Po 10 godzinach wysiedliśmy w Gdańsku, gdzie czekała na nas Karolina i rozpoczęliśmy zwiedzanie. Niedaleko dworca znajduje się Góra Gradowa. Jest to wzniesienie o wysokości 46 m z którego rozpościera się interesujący widok na miasto :
Subskrybuj:
Posty (Atom)