Pierwsza nasza wizyta w Beskidzie Śląskim to maj 2013 i zdobycie najwyższego szczytu tego pasma - na relację z wyprawy na Skrzyczne zapraszamy do zakładki Korona Gór Polski.
Kolejna nasza wizyta w tym rejonie miała miejsce podczas naszego urlopu w sierpniu. Dzień rozpoczęliśmy w Wiśle Czarne. Z racji braku czasu nie wybraliśmy się na Baranią Górą, jednak szlakiem prowadzącym ku jej szczytowi dotarliśmy w miejsce zwane Kaskady Rodła. Mamy nadzieję, że przy kolejnej wizycie dotrzemy już na sam szczyt :) Oto zdjęcia z tego dnia:
Takie widoki towarzyszyły nam niemal przez cała trasę.
Skały za nami na poprzednich dwóch zdjęciach to Skały Grzybowe
Po krótkim i łatwym spacerku dotarliśmy na Kaskady Rodła
Pobyt w tamtym rejonie nie mógł się odbyć oczywiście bez wizyty na Ochodzitej (895 m n.p.m.). Jest to rewelacyjny punkt widokowy położony na terenie Koniakowa. Znajduję się tam też bacówka w której kupić można przepyszne, świeże oscypki :) A oto widoki, którymi zawsze urzeka nas Ochodzita :
/M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz