Czwartym szczytem zdobytym w ramach KGP jest Turbacz.Na jego szczycie stanęliśmy 04.08.2013 r.
Swoją wędrówkę rozpoczęliśmy w Nowy Targ Kowaniec,skąd zielonym szlakiem szliśmy w kierunku szczytu. Szlak ten jest chwilami dość ciężki, szczególnie na pierwszym etapie. Do tego temperatura 30 + nie polepszała wychodzenia. Ale widoki ze szlaku, przy schronisku i na szczycie zrekompensowały cały trud ! :)
Początek szlaku :)
Pierwsze widoki na trasie
A takie widoki przy schronisku :)
Na szczycie,który jest położony 50 m wyżej od schroniska
Takie widoki ze szczytu...:)
Schodząc ze szczytu- widok na Jezioro Czorsztyńskie...
..... i Tatry
Droga powrotna....
.....i długo towarzyszące nam Tatry :)
Gorce uwielbiam! Byłam na rajdzie pod namiotami - fantastyczne wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania również mojego bloga, może Cię zainteresuje :)