Górny Śląsk zazwyczaj kojarzy się z przemysłem węglowym. Postanowiliśmy pokazać Wam, że nie do końca tak jest. Nasze poznawanie tego rejonu rozpoczęliśmy od stolicy województwa - Katowic.
Jedną z atrakcji turystycznych tego miasta jest osiedle Giszowiec, położone 6 km od centrum. Osiedle to powstało w latach 1907- 1910 i przeznaczone było dla rodzin górników z kopalni "Giesche" (obecnie "Wieczorek). W latach 70 XX w. decyzją ówczesnych władz miało zniknąć z powierzchni ziemi, a małe górnicze domki miały zostać zastąpione betonowymi blokami. Zniknąć miała również nazwa dzielnicy, a zastąpić je miało Osiedle Staszica. Jednak dzięki zaangażowaniu wielu ludzi udało się uratować starą część Giszowca.
Zapraszamy Was na krótki spacer po tym niezwykłym miejscu. Zobaczyliśmy m.in. :
Obecnie Miejski Dom Kultury, Dawniej budynek Karczmy Śląskiej. Obok zbudowano pralnię i magiel, a także stajnie dla koni, chlewy, kurnik i szopę na wozy.
Dawny budynek nadleśnictwa. Pierwotnie był siedzibą nadleśniczego, a zarazem administratora osiedla. Na budynku pozostały do dziś charakterystyczne detale :głowa jelenia oraz wieżyczka z zegarem.
Plac pod Lipami- niegdyś plac targowy, a dziś skwer.
Ponad 100 letni buk Anthon rosnący na Placu pod Lipami
Z tyłu widoczna Stara Szkoła z 1908 roku. Znajduje się przy Placu pod Lipami.
Izba Śląska ( Gawlikówka)- dawna stajnia. Obecnie budynek urządzony na wzór tradycyjnej izby śląskiej, z zabytkowymi meblami i sprzętem domowym.
Aż żałuję, że nie poświęciliśmy więcej czasu na Katowice podczas naszej wizyty w tym mieście :D.
OdpowiedzUsuńHmm pożałujesz jak zobaczysz więcej :D Niedługo będzie również wpis o Nikiszowcu - a tam najbardziej mi się podobało :)
OdpowiedzUsuń