wtorek, 19 kwietnia 2016

SZLAK STYLU ZAKOPIAŃSKIEGO

Tym razem przygotowałam dla Was wpis, którego tematem będzie Zakopane, a dokładnie szlak stylu zakopiańskiego (jest on częścią Małopolskiego Szlaku Architektury Drewnianej, w skład którego wchodzi ponad 230 obiektów). Jest to idealna propozycja na wycieczkę dla osób niespecjalnie lubiących górskie wędrówki albo jako alternatywa w niepogodny dzień lub jak w naszym przypadku odpoczynek od wędrówek górskich, które odbyliśmy w dniach poprzednich. 


Pierwszym punktem naszej wycieczki była bardzo urokliwa Kaplica Najświętszego Serca Pana Jezusa w Jaszczurówce. Została ona ufundowana przez rodzinę Uznańskich w latach 1904-1907. Autorem projektu był Stanisław Witkiewicz:






Kolejnym budynkiem, który zobaczyliśmy była Willa pod Jedlami, również projektu Stanisława Witkiewicza. Zbudowana została w latach 1896-1897. Przed laty była miejscem spotkań przedstawicieli polskiej i światowej kultury. Obiekt ten obecnie można zwiedzać jedynie z zewnątrz:





Następnym obiektem, który zobaczyliśmy była Willa "Witkiewiczówna", wzniesiona w latach 1903-1904.  Pomiędzy 1931 r a 1939 r mieszkał tutaj Stanisław Ignacy Witkiewicz.  W tym czasie mieściła się tutaj jego Firma Portretowa. Obecnie służy jako pensjonat:



Dalej przenosimy się na ul. Kościeliską- najstarszą ulicę Zakopanego, biegnie ona wzdłuż potoku Cicha Woda. Znajduje się  tutaj najstarszy drewniany kościół w mieście -  pw.  Matki Bożej Częstochowskiej na Pęksowym Brzyzku (kiedyś pw. św. Klemensa). Tuż obok zlokalizowany  jest też cmentarz zasłużonych. Historia tego kościoła sięga roku 1847. Cmentarz natomiast powstał rok później. Nazwa pochodzi od jego fundatora - Jana Pęksy, a brzyzek w gwarze góralskiej oznacza urwisko nad potokiem. Od lat 20-stych XX wieku były chowane tutaj tylko osoby zasłużone dla Zakopanego i całego Podhala. Jest to niezwykłe miejsce , w którym znajduje się ok 500 nagrobków, wykonanych w niezwykły sposób, nierzadko zdobionych motywami podhalańskimi. Pochowane są tu takie osoby jak np. Stanisław Witkiewicz, Tytus Chałubiński, Kornel Makuszyński czy Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Jest to też miejsce pamięci przewodników, ratowników tatrzańskich czy sportowców związanych z miastem:











Kolejny obiekt na naszej trasie to Willa Atma. Została zbudowana w 1893 r przez Józefa Kasprusia  Stocha. Rozbudowana do obecnej formy na początku XX wieku. W latach trzydziestych  XX- wieku mieszkał tu i tworzył kompozytor Karol Szymanowski. Obecnie mieści sie tutaj muzeum biograficzne jego imienia. Niestety mieliśmy pecha, bo muzeum nie jest otwarte w poniedziałki, a my własnie tego dnia przemierzaliśmy szlak stylu zakopiańskiego. Zdjęcie zrobiliśmy więc tylko od zewnątrz:




Willa Koliba to nasz kolejny przystanek tego dnia.  Jest to pierwszy dom wybudowany w stylu zakopiańskim według projektu Stanisława Witkiewicza. Powstała w latach 1892/93. Obecnie funkcjonuje tutaj Muzeum Stylu Zakopiańskiego. Niestety i ten obiekt tego dnia był nieczynny do zwiedzania:



Po obiedzie, mimo że robiło się już ciemno kontynuowaliśmy nasze zwiedzanie. Pojechaliśmy na Harende, by zobaczyć znajdujący się tutaj drewniany kościół pw. Świętego Jana Apostoła i Ewangelisty. Kościół ten został wzniesiony w 1719 r. w Zakrzowie, a do Zakopanego został przeniesiony w latach 1947-48:


Tuż obok tego kościoła znajduje się także zabytkowa Willa Harenda, z 1920 r.Powstała ona  z przeznaczeniem na pensjonat. Trzy lata później kupił ją wybitny polski poeta Jan Kasprowicz. Od 1950 r mieści się tutaj muzeum, które jest poświęcone jego życiu i twórczości:



Ostatnim punktem tego dnia była Chałupa Sabały na Krzeptówkach. Wzniesiona została na przełomie XVIII i XIX wieku. Jest przykładem najstarszego typu podhalańskich domów dwuizbowych. Według tradycji urodził się tutaj legendarny muzykant i gawędziarz Jan Krzeptowski Sabała:





I tak upłynął nam kolejny dzień podczas naszego październikowego wyjazdu w Tatry. Był to równie ciekawy dzień, jak te spędzone na górskich szlakach. Nie ukrywam, że architektura drewniana bardzo mnie zafascynowała. Z naszego pobytu w Zakopanem został już niestety do opisania tylko jeden dzień - wycieczka do Doliny Małej Łąki oraz na Przysłop Miętusi. Na pewno relacja z tego dnia pojawi się na blogu już niedługo. Miłego dnia ! 

2 komentarze:

  1. Architektura drewniana zrobiła na mnie wrażenie, chętnie zobaczyłabym to wszystko osobiście ;P.

    OdpowiedzUsuń
  2. To zapraszamy do nas na południe :) Szczerze mówiąc to ja sama zakochałam się w architekturze drewnianej :) I już planujemy wyjazdy pod tym kątem właśnie. Najbardziej marzy mi się zobaczyć drewniane cerkwie na wschodzie :)

    OdpowiedzUsuń