środa, 20 kwietnia 2016

OCHODZITA

Dzisiaj mam dla Was relacje z naszej najświeższej wycieczki. Kilka dni temu korzystając z ładnej pogody wybraliśmy się do Koniakowa. Naszym planem na ten dzień było wyjście na Ochodzitą i błogie lenistwo na niej.

Ochodzita (895 m n.p.m.) to bezleśna góra w Beskidzie Śląskim. Według ludowej legendy na wierzchołki góry swoją siedzibę mieli zbójnicy, którzy obserwowali biegnący tutaj trakt handlowy.Kupcy nie chcąc wpaść w ręce rabusiów musieli tą górę obchodzić. Stąd też nazwa.

Miejsce to jest wspaniałym punktem widokowym. Wyjście na górę z parkingu zajmuje tylko kilka-kilkanaście minut w zależności od tempa. Rozpościera się tu jedna z najpiękniejszych panoram w Beskidach. Obserwować stąd można m.in szczyty Beskidu Żywieckiego i Śląskiego, Małej Fatry, Beskidów Kisuckich oraz Beskidu Śląsko - Morawskiego. Przy dobrej widoczności widać także Tatry. I my mieliśmy właśnie szczęście zobaczeć wszystkie wymienione wyżej pasma górskie.

Nie była to nasza pierwsza wizyta na Ochodzitej, ale bez wątpienia teraz mieliśmy najlepsze warunki. Spędziliśmy tam kilka godzin , odpoczywając i delektując się tymi pięknymi widokami. A teraz zapraszam do obejrzenia zdjęć: 


wtorek, 19 kwietnia 2016

SZLAK STYLU ZAKOPIAŃSKIEGO

Tym razem przygotowałam dla Was wpis, którego tematem będzie Zakopane, a dokładnie szlak stylu zakopiańskiego (jest on częścią Małopolskiego Szlaku Architektury Drewnianej, w skład którego wchodzi ponad 230 obiektów). Jest to idealna propozycja na wycieczkę dla osób niespecjalnie lubiących górskie wędrówki albo jako alternatywa w niepogodny dzień lub jak w naszym przypadku odpoczynek od wędrówek górskich, które odbyliśmy w dniach poprzednich. 


Pierwszym punktem naszej wycieczki była bardzo urokliwa Kaplica Najświętszego Serca Pana Jezusa w Jaszczurówce. Została ona ufundowana przez rodzinę Uznańskich w latach 1904-1907. Autorem projektu był Stanisław Witkiewicz:


sobota, 16 kwietnia 2016

GDYNIA

Zgodnie z obietnicą dzisiaj zabieram Was na spacer po Gdyni. Pierwszą częścią naszej wizyty w tym mieście była wizyta w dzielnicy Gdynia- Orłowo. Tutaj odwiedziliśmy m.in. molo: 



piątek, 15 kwietnia 2016

SOPOT

Dziś chciałabym wrócić wspomnieniami do naszego grudniowego wyjazdu do Trójmiasta i opowiedzieć Wam jak spędziliśmy czas w Sopocie. 

Pierwszym punktem do którego się udaliśmy była latarnia morska, która znajduje się niedaleko molo. Latarnia ta powstała w 1903 r., dziś jest częścią szpitala reumatologicznego. W rzeczywistości jest to były komin kotłowni, który jest obudowany wieżą, z galerią widokową na szczycie. Po drugiej wojnie światowej uznano, że wieża ta nadawać się może również i na latarnie.  Z wieży rozciąga się widok na Trójmiasto. Zwiedzanie wieży jest płatne, ale są to tylko 4 zł za bilet normalny. 





środa, 6 kwietnia 2016

SZCZELINIEC WIELKI

Właśnie skończyłam przeglądać zdjęcia z ubiegłorocznego urlopu. Tak bardzo zatęskniłam za Dolnym Śląskiem. Wybór o czym Wam dzisiaj napiszę był bardzo trudny, bo każde miejsce wydaje mi się niezwykle ciekawe.  Ale zdecydowałam zabrać Was na wyprawę na najwyższy szczyt Gór Stołowych - Szczeliniec Wielki ( 919 m n.p.m.). Choć wyprawa to może w tym przypadku zbyt wiele powiedziane. Rozpoczęliśmy w miejscowości  Karłowo. Stąd szlak na szczyt prowadzi cały czas po specjalnie w tym celu wybudowanych 665 schodach. Nie jest więc ani szczególnie atrakcyjny, ani też trudny czy męczący. Trasa zajmuje ok 30-40 minut.Niewiele. Ze względu na łatwą dostępność i to, że na szczycie znajduje się schronisko jest to szlak bardzo uczęszczany. Docierając pod schronisko można zdecydować się na przejście tzw. trasy turystycznej na Szczelińcu Wielkim. Wstęp na tą część jest już jednak płatny. Za bilet normalny zapłaciliśmy po 5 zł. Jednak jest to miejsce warte zobaczenia.Jest to dla nas najciekawsza część naszej wycieczki.  Obejrzeć możemy tutaj przepiękne formy skalne, które powstały tu w wyniku wietrzenia i pękania piaskowca.Jest to obszar Parku Narodowego Gór Stołowych.  Szlak w tym miejscu jest jednokierunkowy - obchodzi się labirynt skalny i stopniowo schodzi w dół, tym samym nie ma możliwości powrotu już do schroniska. A to garść zdjęć z tego dnia :